Jak ktoś mnie pyta: "Jak się masz?" — to czy mogę powiedzieć "nic szczególnego" czy "nic specjalnego" (w znaczeniu "what's up?" - "not much")?
Thank you very much! 🙃50:50
To nie jest odpowiedź na pytanie "jak się masz", tylko "co słychać".Jak ktoś mnie pyta: "Jak się masz?" — to czy mogę powiedzieć "nic szczególnego" czy "nic specjalnego" (w znaczeniu "what's up?" - "not much")?
For me "szczególny" in this context has a meaning of "worth mentioning".Często widzę tłumaczenie angielskiego „special” jako „specjalny”, ale mam wrażenie, że w kontekście albo nawet i samodzielnym zdaniu znacznie lepiej pasowałoby, takie w moim odczuciu bardziej swojskie, „szczególny”.
(Te wyrazy mogą być zwykle używane zamiennie. Niemniej „szczególny” odnosi się do szczegółu, detalu, czegoś będącego częścią jakiejś całości, z drugiej strony „specjalny” bardziej kojarzy mi się ze zawężeniem czegoś abstrakcyjnego, np. celu, przeznaczenia… wydaje się, że bliżej temu językom branżowym, specjalistycznym)
Ja bym raczej powiedział że to zależy od kontekstu. Na pytanie "jak się masz?" odpowiedziałbym, że dobrze. Na pytanie "co u ciebie słychać?" odpowiedziałbym "nic szczególnego" (nothing worth mentioning). Na pytanie "co ci dolega?" odpowiedziałbym "nic specjalnego".“nic specjalnego” brzmi lepiej, ale to nie jest odpowiedź na pytanie „jak się masz” a raczej - jak ktoś wyżej wspomniał - „ co u ciebie „? „Co tam”?
Ja bym na pytanie „co u ciebie?” Odpowiedział „a nic specjalnego” i dla mnie brzmi to lepiej, chociaż „nic szczególnego” tez nie brzmi zle.